Lokale na wynajem, dla tych, którzy zarabiają, natomiast nie mają mocy kredytowej. Kolei w nauki nowego miasta na Witkowicach
Nie 11, a 10 bloków, często z miejscami na wynajem dla tych mieszkańców, którzy choć zarabiają, nie mają mocy kredytowej, która idzie na nabądź własnego domu – to ważna kolej w budowie miejskiego wprowadza na Witkowicach. Za chwilę rusza przetarg na wybranie realizatora w układzie „zaprojektuj i przygotuj”.
Najpierw, o czym teraz pisaliśmy, magistrat przygotował projekt uchwały, która zezwoli na wyciągnięcie, podczas najbliższej sesji Rady Miasta, 2,62 – hektarowej działki dla Kołobrzeskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. To konieczna formalność, która zezwoli na rozpoczęcie inwestycji. Na specjalnie przygotowanej konferencji, prezydent Anna Mieczkowska tłumaczyła, dlaczego miasto stawia na lokale na wynajem. – Ponieważ takie inwestycje zatrzymają odpływ mieszkańców, zwłaszcza młodych, ponieważ budują majątek miasta a także aktywizują działalność deweloperską, natomiast tą skierowaną do mieszkańców – wyliczała urzędniczka.
Jak tworzy wyglądać nowe osiedle? O tym, podczas briefingu mówił Robert Cieciora, prezes KTBS-ów; – Ponad 5600 m2 przestrzeni użytkowej, mieszkania modułowe, co będzie nam kupiło na wzór na ich trzymanie, gdy będzie zapotrzebowanie na większe lokale – wyjaśniał Cieciora. Co ważne inwestycja planuje być wyjątkowo ekologiczna i nowa, a dzięki pomniejszeniu projektu o jakiś budynek mieszkalny, odnajdzie się tutaj większa powierzchnię rekreacyjna, czyli plac zabaw, mini boisko czy siłownia zewnętrzna.
Miasto nie ma więcej gotowego regulaminu, który m.in. sprecyzuje grupę docelową mieszkańców, która takie apartamenty będzie mogła wynająć. Koszt czynszu został zdefiniowany na 27 zł za metr, jednak wynajmujący zapłacą mniej. – Wartość będzie ustalał magistrat, jaki te lokale od KTBS-u wynajmie – mówi, w polemice z polskim portalem, rzecznik Michał Kujaczyński.