Kolejna rodzinna tragedia – młody człowiek zaatakował nożem najbliższych.

30-letni mieszkaniec Józefowa w gminie Goszczyn podniósł rękę na matkę i brata. Grozi mu dożywocie.

Do rodzinnej awatury doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek (4/5.02.2018) w miejscowości Józefów w gminie Goszczyn (województwo mazowieckie). W jej wyniku 30-letni mężczyzna zaatakował swoją matkę i brata zadając im dotkliwe ciosy nożem. Ranni w obawie przed utratą życia ratowali się ucieczką z domu. Furiat będąc sam w pomieszczeniu zerwał rurę z gazem, a następnie przez okno próbował oddalić się z miejsca tragedii.

Zawiadomiona policja szybko zjawiła się na miejscu i w niedalekiej odległości od nieszczęsnego domu pojmała sprawcę. Ze względu na obrażenia jakich doznał w trakcie awantury, został początkowo hospitalizowany. Obecnie przebywa w areszcie. Usłyszał już prokuratorskie zarzuty uszkodzenia ciała i usiłowania zabójstwa najbliższych. Za ten wyczyn grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Ofiary szaleńca, 52-letnia kobieta i jej 21-letni syn z licznymi obrażeniami ciała trafili pod opiekę medyczną, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Powiązane tematy:

Odnaleziono samochód Magdaleny Żuk? Zabiła swoje dziecko, rzucała nim o ziemię, dusiła je i zostawiła na mrozie. Postawiono jej zarzuty. Pijane ferie, czyli zabawa wśród nastolatków Był terroryzowany i szykanowany przez własnego brata-nie wytrzymał. Dziś czeka na wyrok sądu.