W czasie emisji „Dzień dobry TVN” w wtorkowy poranek Dorota Wellman zaniemogła i musiała zejść z anteny. Marcin Prokop zmuszony był do samotnego poprowadzenia tego programu.
W czasie emisji „Dzień dobry TVN” w wtorkowy poranek Dorota Wellman zaniemogła i musiała zejść z anteny. Marcin Prokop zmuszony był do samotnego poprowadzenia tego programu.
Niestety do chwili obecnej nie wiadomo co dolega dziennikarce. Kolega, z którym prowadzi program ograniczył się jedynie do oświadczenia, w którym informuje, że prezenterka ma niedyspozycję i nie wiadomo, czy dalej będzie mogła z nim prowadzić program.
Na antenie „Dzień dobry TVN” Wellman była od samego rana, a przez zaistniałą sytuację nie mogła przeprowadzić wywiadu ze Stingiem i Shaggym, który zaplanowany był w tym odcinku. Po godzinie 10 widzowie programu mogli oglądać już tylko jednego prowadzącego – Marcina Prokopa. Miejmy nadzieję, że Dorota Wellman szybko powróci do zdrowia i poprowadzi dalej z Prokopem „Dzień dobry TVN”.