Prezes Jarosław Kaczyński wypowiedział się o nowelizacji ustawy o IPN. ” To nie hitlerowcy, to byli Niemcy!” mówi prezes odnosząc się do winnych Holokaustu.
Jarosław Kaczyński zabrał głos w sprawie nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Oburzenie Izraela oraz Departamentu Stanów Zjednoczonych określił jako odmówienie Polakom prawa do obrony własnej godności. Podkreślił również, że Polska musi rozmawiać z sojusznikami tak, aby nie wyrzekać się własnej godności. W swoim wystąpieniu prezes Jarosław Kaczyński przypomniał, że to Polacy byli pierwszą ofiarą najazdu, ponieważ jako pierwsi postanowili przeciwstawić się hitlerowskiej agresji.
Wszystkich, którzy atakują Polskę po nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej prezes Jarosław Kaczyński określa jako fałszujących historię w sposób niebywale wręcz drastyczny. Jednocześnie zaznacza, że Polska wcale nie twierdzi, że nie było Polaków którzy mordowali Żydów. ” Mówię z bólem, z przykrością, z poczuciem wstydu, ale takie rzeczy się zdarzały. Nigdy żeśmy im nie przeżyli. ” – dodaje prezes Prawa i Sprawiedliwości. W następnych słowach zaznacza on jednak, że czym innym jest przyznawanie się do tego rodzaju spraw, a zdecydowanie czym innym jest stwierdzenie, ” że naród polski za to odpowiada „.
Prezes Jarosław Kaczyński w swoim wystąpieniu przypomina całemu światu, że ponieśliśmy w tamtym czasie ogromne straty, w tym bardzo wielu polskich Żydów. Za opinie o współodpowiedzialności Polaków za Holokaust prezes Prawa i Sprawiedliwości oskarża swoich politycznych poprzedników, którzy według niego przez 20 ostatnich lat prowadzili politykę wstydu z całkowitym brakiem mechanizmów obronnych dla Polski. Jarosław Kaczyński podkreśla, że mimo tego co mówi się w Izraelu, to nie Polacy mordowali Żydów, a zwykli Niemcy, którzy pomimo klęsk, wiedząc, że to samobójstwo dla ich narodu, dołączali do niemieckiej armii i wspierali działania Hitlera.
W wydanym przez siebie oświadczeniu prezes Jarosław Kaczyński zapewnia, że jego świętej pamięci brat Lech Kaczyński byłby tego samego zdania co on oraz prowadziłby podobne działania w obronie dobrego imienia Polski i Polaków. ” Jestem o tym przekonany. Zapewniam, a dobrze znałem mojego brata, że miałby to takie samo stanowisko jak ja. ” – dodaje prezes Kaczyński.
Zapytany o to co zrobi prezydent Andrzej Duda z budzącą tak ogromny spór nowelizacją ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej prezes Jarosław Kaczyński odpowiada: ” Jestem szefem partii rządzącej, która promowała i wypromowała Andrzeja Dudę na prezydenta. Jestem też przekonany, że powinien iść tą drogą, którą zapowiadał, czyli podpisać ustawy o IPN. ”
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zapytany został także o napiętą sytuację między Warszawą a Waszyngtonem. Jak wiadomo Departament Stanu bardzo negatywnie odnosi się do nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej oraz wskazuje na konieczność jej ponownego przeanalizowania, ponieważ jej przyjęcie może negatywnie odbić się na sytuacji międzynarodowej Polski. ” Do tej pory wydawało się, że USA traktowały nas poważnie. Ale nie będę odpowiadał na to pytanie. ” – skwitował prezes Prawa i Sprawiedliwości na sam koniec wystąpienia.
