W ciągu ostatnich dni prezes Jarosław Kaczyński udzielił obszernego wywiadu, w którym poruszone zostały kwestie kontaktów PiS z pałacem prezydenckim oraz faktyczne powody zmian w rządzie.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w ostatnich dniach udzielił wyczerpującego wywiadu, w którym opisał niezbędne, według niego, zmiany dla Polski. Do ich realizacji potrzeba będzie aż… trzech kadencji! Czy to nie nazbyt optymistyczna wizja wygrania przez jego partię kolejnych wyborów? Jak powiedział sam prezes Jarosław Kaczyński Polska potrzebuje kategorycznych zmian, aby uczynić z niej kraj nowoczesny i wolny od przeszłości. Aby uwolnić Polskę od balastu historycznego prezes PiS zamierza zmodernizować wiele obszarów z naszej codziennej rzeczywistości. Jednak co dokładnie miał na myśli Jarosław Kaczyński już nie powiedział. Zapytany, jak realnie ocenia szansę swojej partii na samodzielną wygraną PiS w nadchodzących w 2019 roku wyborach prezes Jarosław Kaczyński odpowiedział, że jest przekonany o uzyskaniu od Polaków następnego kredytu zaufania, który pozwoli PiS na wprowadzenie kolejnych planowanych zmian.
Skomentował również jedną z najbardziej kontrowersyjnych zmian w rządzie, czyli dymisję Antoniego Macierewicza, która według Jarosława Kaczyńskiego wynikała z nacisków prezydenta Andrzeja Dudy. Wyraził jednak głęboką nadzieję, że relacje PiSu z prezydentem będą miały charakter merytorycznego dialogu. Jednocześnie publicznie potępił Andrzeja Dudę za jego propozycję w sprawie referendum. Zapytany, czy nie wyraża obawy o spadek poparcia od tak zwanego twardego elektoratu PiS, wynikający z dokonanych w ostatnim czasie zmian w rządzie, odpowidział:
Oczywiście, że biorę to pod uwagę, dlatego podczas ostatniej miesięcznicy odstąpiłem od swojego zwyczaju unikania wówczas tematów czysto politycznych i zwróciłem się wprost do tej najwierniejszej części naszych zwolenników. Poprosiłem, by mi zaufali.
Prezes Jarosław Kaczyński w rozmowie z dziennikarzem dodał także, że nie ma najmniejszych szans na zmianę obranego przez jego partię kursu. PiS nie zamierza dogadywać się ” z siłami, które od lat traktowały Polskę jak swój prywatny łup”. Potwierdził również, że zamierza pozostawić obecny skład rządu, aż do wyborów parlamentarnych w 2019 roku, ponieważ jego zdaniem to właśnie oni doprowadzą PiS do ich wygrania.
Wspomnienie Macierewicza i zmiany w rządzie
Prezes Jarosław Kaczyński szeroko skomentował niedawne zmiany w rządzie. Dymisję Antoniego Macierewicza określił jako konieczną dla dalszej prawidłowej współpracy PiSu z pałacem prezydenckim, naciski prezydenta były już zbyt intensywne, aby mogły zostać pominięte. Prezes Jarosław Kaczyński z lekką nostalgią wypowiedział się o Antonim Macierewiczu:
Dla nikogo z nas – mogę powiedzieć, że szczególnie dla mnie – ta decyzja nie była prosta. Znam Antoniego od 40 lat. Raz współpracowaliśmy, innym razem działaliśmy równolegle, ale byliśmy w mniej lub bardziej intensywnym kontakcie. Tak niestety ułożyły się teraz sprawy, że mimo sentymentu, zasług, trzeba było postąpić tak, jak postąpiliśmy.
Prezes PiS przyznał, że nominacja obecnego ministra spraw zagranicznych – Jacka Czaputowicza jest swego rodzaju eksperymentem, jednak zaznacza, że jak dotąd bardzo udanym. Według Jarosława Kaczyńskiego resort miała przejąć inna osoba, która w ostatniej chwili z niego zrezygnowała.
Obecny skład rządu ma za zadanie uruchomić nizbędne dla Polski projekty i sprawnie je zrealizować do wyborów parlamentarnych. Cały sztab PiSu będzie także brał intensywny udział w szykowanej już kampanii wyborczej. Prezes Jarosław Kaczyński dodał także, że aby PiS został wybrany na następną kadencje, a nawet dwie, warunkiem niezbędnym do tego osiągnięcia jest polityczna jedność oraz ” radykalne eliminowanie patologii „.
Zapytany o konkretny cel przeprowadzonych w rządzie zmian prezes Jarosław Kaczyński określił je jako konieczne do zdynamizowania dokonywania w Polsce niezbędnych zmian oraz konieczność do wygrania nadchodzących wyborów. Jak sam podkreślił ma on na myśli najbliższe wybory samorządowe, zaznaczył jednak, że będzie to zadanie niezwykle trudne szczególnie w dużych miastach. Zaznaczył jednak, że PiS jest głęboko zdeterminowany do wygrania wyborów samorządowych, ponieważ ” przychylne dobrej zmianie samorządy znacznie ułatwią reformowanie Polski oraz rozbijanie postkomunistycznych klik i kast.”
Odnosząc się do proponowanego przez prezydenta Andrzeja Dudę referendum w sprawie zmian w konstytucji prezes PiS poinfomował, że jest już umówiony z nim między innymi na próbę wspólnego opracowania pytań, jakie mają się w nim znaleźć. Krytycznie odniósł się jednak do daty, którą zaproponował prezydent Andrzej Duda na jego przeprowadzenie. Według Jarosława Kaczyńskiego stulecie niepodległości Polski powinno być dla Polaków dniem dumy z własnego państwa i nie należy zakłócać tego święta obowiązkiem uczestnictwa w referendum. Data proponowana przez prezydenta martwi Jarosława Kaczyńskiego także pod względem możliwej frekwencji, którą prezes określił jako bardzo, bardzo niską.
Nie chciałbym skończyć jak Bronisław Komorowski z kilkoma procentami frekwencji. – dodaje prezes Jarosław Kaczyński.
Mimo drobnej niezgodności prezesa Jarosława Kaczyńskiego z prezydentem Andrzejem Dudą wyraża on głęboką nadzieję na utrzymanie ” jedności obozu ” w PiS oraz wspólne ustalenie innego terminu referendum, który zadowoli obie strony.
Poruszony został także temat reparacji dla Polski, które PiS chce wyegzekwować od Niemiec. Prezes Jarosław Kaczyński powiedział, że właściwy temat reparacji nie został jeszcze położony na stole. Do rozwinięcia tego tematu wymagane są oszacowane skale strat oraz kompletacja niezbędnych dokumentów. Dodał również, że same Niemcy traktują tę sprawę bardzo poważnie. Aktualnie temat reparacji bada parlament, którego zadaniem jest zebranie danych, które mają posłużyć do określenia wysokości strat. Prezes Jarosław Kaczyński uważa te działania za niezbędne oraz informuje, że następnym etapem egzekwowania reparacji od Niemiec zajmować się będzie już rząd.
Prezes Jarosław Kaczyński na koniec wypowiedział się na temat planowanego postawienia pomnika smoleńskiego oraz dojścia do prawdy o samej katastrofie Smoleńskiej. Według prezesa PiS raport techniczny, którego przygotowaniem zajmuje się podkomisja w sprawie wyjaśnienia katastrofy, zostanie przedstawiony w okolicy najbliższej rocznicy. W podobnym terminie odsłonięty ma zostać pomnik ofiar Smoleńska oraz wbudowany kamień węgielny pod upamiętnienie śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
