Nastała epidemia grypy 2018. Na Mazowszu już jest ponad 52 tysiące zachorowań (Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Warszawie odnotował w pierwszych dwóch tygodniach stycznia. To efekt aktywności mutacji AH3N2, która jest obecna także w Polsce i zabiła w USA już kilka osób. Służby epidemiologiczne ostrzegają, że w tym sezonie zauważalny jest wzrost zachorowań wśród ludzi spoza grup podwyższonego ryzyka, którzy do tej pory chorowali rzadziej.
Do poradni rodzinnej trafia wielu pacjentów w wieku 20-50 lat, dotąd nie chorujących, którzy mają ciężki przebieg grypopodobnych infekcji wirusowych. Ostatnie badania wykazały, że chory na grypę zawsze stanowi zagrożenie dla innych. Może „przekazać” wirusa samym oddechem – nie musi kaszleć czy kichać. Wirus grypy ma także wiele mutacji. Mutacje wirusa sprawiają, że szczepionki bywają nieskuteczne. Z tygodnia na tydzień odnotowany jest wzrost zachorowań o średnio tysiąc przypadków w województwie śląskim.
Od grudnia do marca jest zwykła zmożona zachorowalność. Grypa ma zwykle niespokojny przebieg i trudno ją odróżnić od innych grypopodobnych chorób. Charakterystyczne objawy to: wysoka temperatura, nawet powyżej 38 stopni Celsjusza, suchy kaszel, katar, ogólne poczucie rozbicia, łamanie w kościach i nudności.
Najbardziej narażone na zachorowania są kobiety w ciąży, dzieci do 4. roku życia czy osoby w wieku 65 lat i starsze.
Najskuteczniejszą receptą na grypę to coroczne szczepienia i wzmacnianie odporności.